Dzisiaj pogoda słaba. Plan B. Singletrek pod Smrkem. Jeśli jesteśmy tak blisko to trzeba odwiedzić to miejsce. Kompleks ścieżek dla rowerów mtb. Opinie znajomych są takie, że ścieżki nie są wymagające technicznie jak Rychlebskie Ścieżki, ale warto przyjechać, masa frajdy gwarantowana. Ładujemy się w auto i jedziemy do Świeradowa.
Pogoda w kratkę, trochę mżawki, trochę słońca. Dużo lepiej niż w prognozach:) Zaliczamy prawie całą pętlę w Czechach z wyjątkiem kręcenia wokół Singletrtek w Centrum. Na koniec jedyna póki co pętla po naszej stonie granicy - wokół Zajęcznika. Ścieżki mają formę pętli i są kierunkowe, tzn. każda jest oznaczona dopuszalnym kierunkiem jazdy. Dzięki temu nie ma ryzyka kolizji z kimś jadącym z naprzeciwka. Kolejne pętle towrzą łańcuszek, który możemy dowolnie powtarzać, są skróty, całość jest świetnie oznakowana i nie sposób się pogubić.
Najważniejsze, jak wygląda jazda? W 90% są to gładkie, wyprofilowane wąskie ścieżki. Co ważne, przygotowane do jazdy rowerem. Do szybkiej jazdy. Sporo mostków, na których leżą szmaciane wykładziny. Dzięki temu, kiedy jest mokro, jest szansa, że zęby zostaną na swoim miejscu. Ścieżki delikatnie trawersują kolejne pagórki. Tak, pagórki. Całość jest zorganizowany ma stokach niewysokich wzniesień. Ma to sporo zalet. Przede wszystkim nie jest to obszar atrakcyjny dla turystów, więc odchodzi problem konfliktu z pieszymi, rozdeptywania ścieżek, niszczenie oznaczeń. Ścieżki są również dzięki temu przystępne praktycznie dla każdego, kto potrafi poruszać się na rowerze. Poziom trudności jest bardzo niski, praktycznie nie ma miejsc wymagających umiejętności poruszania się po górskich szlakach. Oczywiście nie brakuje korzeni, choć te często są przysypane i wyrównane, skał i pięknych widoczków. Ścieżki są również wyprofilowane w ten sposób, że odpowiednio balansując ciałem można naprać sporej prędkości, skakać i bawić się pokonując kolejne szybkie zakręty. Dla mnie to był świetny trening pompowania i hopek. I w tym tkwi siła i popularność tego miejsca. Wszyscy znajdą coś dla siebie i nawet na zawieszonym rowerze można mieć ogromną frajdę z jazdy tutaj. Moim zdaniem miejscówka obowiązkowa.
Singletrek pod Smrkem from ktone on Vimeo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz